Ewolucja pieluch

Słowem wstępu chciałbym Was, moi drodzy, poinformować, że co pewien czas budzę się w nocy nie z powodów skurczy w nodze albo czegoś podobnego, lecz bardziej z natury związanej ze złym snem. Ostatnio lekkimi koszmarami tak naprawdę są sytuacje związane z moim kilkumiesięcznym synem. Nie będę przytaczał opisów, ale mogę przyznać, że co pewien czas (teraz już bardzo rzadko) śni […]