Słabszy technicznie a jednak lepszy od konkurencji

Ten tekst tak naprawdę powstawał bardziej z myślą o debiucie na stronie Bez Lagów, lecz tak naprawdę nie został on w końcowym etapie wprowadzony do publikacji. Z tego też powodu czekałem na jego publikacje jeszcze przez pewien czas z myślą, że może jednak dam radę się dogadać na upublicznienie czegokolwiek. Na samym początku prób wykreowania pierwszego tekstu rozmyślałem, jaki temat przedstawić, nie mogłem nic ciekawego wyłapać. W pewnym momencie do mojej głowy wpadła myśl o zagraniu w tytuł, jakim jest Mortal Kombat. Pamiętam, że ta gra była pierwszą, w jaką grałem tak namiętnie. Dzięki temu przypomniałem sobie stary sprzęt, do którego siadałem w celu zabawy jako młodszy wiekiem chłopak.

Część z Was może się zdziwić, ale jeszcze pamiętam. Tak, przypominam sobie dobre stare czasy, gdzie mogłem z rówieśnikami pobawić się wszędzie, w domu i poza nim, nie tylko na sprzęcie komputerowym. Może nie pamiętam dokładnie, do jakiego sprzętu siadałem, ale pamiętam frajdę z tych możliwości elektronicznych. Kiedyś mogłem wybierać pomiędzy odpowiednimi produktami i mogłem być pewnym, że będzie działał przez długi czas. A do tego jeszcze dochodziła do mnie ta myśl, że sprzęt był niezawodny w takim stopniu, że naprawy zdarzały się naprawdę rzadko. Obecnie można spodziewać się większej częstotliwości usterek oraz w niektórych przypadkach chamskiej walki serwisu z klientem.

W przypadku testów kilka lat temu można było się spodziewać, że były bardziej wiarygodne i można było na nich się opierać, dobierając specyfikację techniczną. Jak się nie miało dostępu do Internetu, to można było sięgnąć po czasopismo i posiadać aktualną wiedzę. Obecnie akurat jej lwia część do odnalezienia w Internecie i można też porównywać dokładne parametry.

Zanim w Polsce Internet stał się popularny oraz w miarę tani, to ludzie poszukiwali w różnych miejscach czasopism, aby odnaleźć opisu działania danego sprzęt. Po spopularyzowaniu Internetu coraz łatwiej można odnaleźć wyniki, wiadomo, że więcej rzeczy było do niego wprowadzanych. Obecnie, wprowadzając samą nazwę towaru, można odnaleźć dane techniczne, wygląd, porównania albo cokolwiek innego. Można też się dowiedzieć nie tylko z drukowanych oraz elektronicznych źródeł, ale też od znajomych, którzy sami czytali albo też testowali dany sprzęt.

Przypominam sobie może nie walkę, ale na pewno różnicę, jaka powstała pomiędzy produktami firmy AMD oraz Intela, szczególnie gdy na rynku były tylko procesory jednordzeniowe. Po pojawieniu się Athlonów to druga firma miała pewne problemy. Niektórzy zapytają się dlaczego. To proste. Intel miał o wiele droższy sprzęt oraz w praktyce trochę słabiej wypadające procesory pod względem technologicznym (mimo znacznie wyższego taktowania!). Niektórzy dzięki tańszym konstrukcjom od AMD mogli o wiele więcej zdziałać ze swoim sprzętem niż konkurencja z lepiej wypromowaną aparaturą.

Spójrzcie sobie na ten tekst. Można odnaleźć w nim porównanie dwóch firm konkurujących ze sobą produktów. Autor tegoż artykułu porównywał Pentiuma 2020M oraz Athlona 5350, gdzie rdzeni jest o wiele więcej niż jeden. Cały test przebiegał na porównywaniu wydajności na jednym oraz wielu trzonach procesorów, a do tego jeszcze doszły wyniki przy działaniu innych części komputerowych powiązanych z procesorem. Przemiło mi się czytało, tą bitwę wygrało AMD.

Następną walkę stoczyły inne modele: Pentium 4 630 oraz Athlon X4 750k, a wyniki testów możemy zobaczyć tutaj. Widać, że jednak tym razem wygrał Intel ze swoim produktem.

W obydwu przypadkach widzimy, że prowadzono testy na podstawowych ustawieniach procesorów bez żadnej ingerencji w ich wydajność, taktowanie albo coś podobnego. W takim przypadku trudno jest bardziej rzetelnie ocenić, kto ma wygrać w stu procentach w obydwu przypadkach. Niektórzy może mnie za to zabiją, ale dla mnie coś takiego naprawdę nie jest w pełni wartościowe. Powinno się ocenić jeszcze w kilku przypadkach dany sprzęt. I właśnie z tego powodu poszukałem jeszcze kilku ocen, może nie związanych z pracą testerów, lecz bardziej z normalnym użytkowaniem przez zwykłego użytkownika.

W tym tekście możemy odnaleźć przeróżne porównania oraz oceny. Na początku padło pytanie, co wybrać. Osoby, które skorzystały z procesorów Intela oraz AMD głównie proponowały Athlony. Wszystko to było spowodowane zwykłym użytkowaniem oraz wiedzą na temat przeróżnego podkręcania procesorów. Widać, że osoba pytająca trafiła na osoby z wiedzą informatyczną orientujące się w tym, ile mniej więcej co kosztuje.

Dobry pomysł pojawił się też na innym forum. Tam członek grupy zapytał się dokładnie o dwa modele procesorów, podając ich nazwy, chociaż widać, że wpis był robiony z oczekiwaniem na jak najszybszą reakcję. Wiedza osób odpowiadających w niektórych momentach aż zaskakiwała albo wręcz miażdżyła. Powodem było to, że było to, że padły argumenty związane z doborem odpowiedniego sprzętu do komputera. Czytając słowa Kasprzaka można stwierdzić, że próbuje dobrze doradzić, chociaż sam ma urazę do towarów z logo AMD. Natomiast wszystko wskazuje na to, że wsparcie dotarło na czas i wspomogło oczywistymi argumentami, co należy wybrać. W tym przypadku wygraną trudno określić, chociaż pojawiła się większa liczba powodów dla Intela, aby zakupić od nich procesor.

Znalazłem też wiele innych stron bądź też tematów na forach internetowych i odnajdywałem informacje potwierdzające, że do momentu wydania przez Intela procesorów z dwoma rdzeniami Athlony górowały nad Pentiumami i produktami innych firm. Wszystko tak naprawdę opierało się na tym, że Intel mocno promował swoje produkty i częściowo chciał więcej pieniędzy za swój sprzęt, natomiast AMD nie wymuszało aż takich kwot dla swoich towarów.

W obecnej chwili walka o klienta jest wygrana dla wcześniejszej przegranej firmy, a AMD musi walczyć o lepszą sytuację. Ta firma swoje lata świetności już ma za sobą i trudniej jej się wybić, aby znów być liderem. Potrzeba jej po prostu czegoś nowego, konkurencyjnego oraz wartego uwagi.